Zamieszczone przez mlac
[O2] Szlag by trafił - kretyn trafił w moją Octę
Zwiń
X
-
[O2] Szlag by trafił - kretyn trafił w moją Octę
No i dupa ze spotów, dupa ze wszystkiego, godzinę temu moja Skodzinka została skrócona o głowę, wywaliło obie poduszki, koła się zwinęły, skrzynia się zblokowała.
Jutro rano jadę do PZU bo tam ubezp. był sprawca, który nie wyrobił się na zakręcie.
Tyle dobrego że nikomu nic się nie stało, ale k..wa 3 miesiączne auto laczeZałączone pliki
-
-
no tylko współczuć, ostro musiał lecieć, że wyniosło :evil:
ale faktycznie gnoja bym #$%#$^#$&, 3-miesięczne :
JOY, zrobiłeś jakąs fotę :?:
[ Dodano: Wto 09 Gru, 08 23:24 ]
Zamieszczone przez Maicroftbadz szkody calkowitej wyplacana jest kwota z faktury
[ Dodano: Wto 09 Gru, 08 23:25 ]
o kufa :shock: ostro ...Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...
Komentarz
-
-
w nowych samochodach zawsze opłaca się iść na szkodę całkowitą, a jak bierzesz z oc sprawcy i to w PZU to nawet za taxówki Ci zwrócą i za to że do pracy nie mogłeś iść, sprawdź czy kark Cię nie boli, albo kolana, oczy itp. odzyskiwanie pieniędzy z OC sprawcy to piękna sprawa, nie zaniedbaj tego
Komentarz
-
-
Ja przez pierwsze 6 miesięcy miałem możliwość odzyskania 100% kwoty poniesionej na auto jeśli szkoda będzie całkowita i wypadek nie z mojej winy do tego ubezpieczenie w promocji z PZU i tobie proponuje właśnie z tego spróbować skorzystać bo naprawić się pewnie da ale będziesz miał wtedy świadomość że masz bezwypadkowe auto a nie po solidnym dzwonie.
Przy tych uszkodzeniach co podałeś (i widać) powinieneś dostać szkodę całkowitą.
Współczuję.O ortografie dba FF.
Ranking sprzedaży nowych aut w Polsce w 2009 oraz 2008 (Excel):
http://thunderbolt2.prv.pl/sprzedaz/Ranking.xls
Skoda Octavia & Audi A6
Komentarz
-
-
Pewnie że szkoda. Ale jak dobrze ubezpieczone i jest nadzieja na pełny odzysk, to trzeba skorzystać. Cieszyć się też trzeba, że uczestnicy cali i zdrowi.
Co innego, gdybyś był bardzo zżyty z samochodem, jeździł nim parę dobrych lat, włożył w niego dużo pracy i pieniędzy (jak ja to zwykle ze swoimi robię) - wtedy co innego. Mnie dwa razy w życiu omal tzw. całka nie spotkała ale broniłem się przed nimi z powodów jak wyżej. Ale co innego w wypadku nowego i wartościowego auta a co innego w przypadku starego (choć ładnego).
Niezależnie od sytuacji i tak pozostaje użeranie się z ubezpieczycielami, papiery itp. I żal po samochodzie którym się jeździło a którym się już pojechać nie da. Zawsze się mówi, że to tylko kupa blachy, plastiku i elektroniki ale ........ wiadomo.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez lorupytanko to Pegasus-y w nadkolach ?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez tomekjmoplloru napisał/a:
pytanko to Pegasus-y w nadkolach ?
Nie - http://forum.octaviaclub....der=asc&start=0
JOY, Mała sugestia jak samemu płaciłeś za te felgo to zdejmuj je przed oględzinami bo jak pójdzie szkoda całkowita i na zdjęciach będą fele a Ty potem je zabierzesz to będą się domagać ich od ciebie a tak załóż to co dostałeś ori i po kłopocie.O rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
Przykra sprawa. Najważniejsze, że wszyscy cali i zdrowi. Jeżeli chodzi o wygląd auta to moim zdaniem zostanie naprawione no chyba że coś będzie poważnego z silnikiem i skrzynią to może i faktycznie nie będzie się to opłacało. W przypadku nowych i drogich aut nawet duże naprawy są opłacalne. Znajomy niedawno z własnej winy rozwalił w całkiem podobny sposób Focusa i naprawa wyszła ze wszystkim 32tys. w PZU z własnego AC.
Komentarz
-
-
poprostu dramat niezycze nikomu tego ale zycie nieraz jest do bani ..najwarzniejsze ze zycie uratowane i autko spelnilo role a kase sie odzyska ..sam bralem ubezpieczenie w PZU bo przynajmniej ta firma jeszcze wyplaca a z innymi to troche sprawa niewiadoma jak sie slyszy ...ale szczerze zycze powrotu na droge nowym autemCO NOWE AUTO TO NOWE..ALE MONDEO TEZ BYLO DOBRE
Komentarz
-
Komentarz